I znów narobiło mi się trochę zaległości . Ale ostatnio doba jest dla mnie zdecydowanie za krótka ! . Szaleństwo świąt czuje już na dobre :) . Staram się pogodzić obowiązki domowe a jednocześnie realizować się zawodowo . Ale sami wiecie , że czasem te dwie rzeczy nie idą w parze . Dlatego stąd to zaniedbanie bloga . Ale obiecuję poprawę:) . A co do domu i porządków świątecznych . Muszę przyznać , że niezły "sajgon" miałam . Wszędzie leżały papiery , kleje , farby itp . Nie wspominając już , że z moich szuflad wywalały się tony przeróżnych skrawków materiałów i koronek . No bo przecież ja choruję na syndrom zbieractwa :) . Zakładając , że wszystko mi się kiedyś przyda ! . I tak więc dwa bite dni upłynęły na samym segregowaniu i układaniu wszystkiego . Ale dzięki temu w ręce wpadły mi ramki , które kupiłam dość dawno i zapomniałam o nich . I w tym momencie mnie olśniło . Dostałam wennę i pobiegałam do pracowni je robić ! . Zostawiając resztę sprzątania na potem . W końcu robota nie zając nie ucieknie , ale za to wena tak ;P !
No a teraz się Wam pochwalę moimi rameczkami :)
No i zaległe lustereczko .Które zrobiłam już ponad tydzień temu :) .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz