sobota, 4 maja 2013

W pastelowym tonie ...

A o to wspominana przeze mnie wczoraj szkatułka . Tym razem jest to podarunek rodziców chrzestnych dla maleńkiej Emilki  . 


 Ogólnie kocham pastele zawsze i wszędzie :) !   No i groszki . Są dziecięce , delikatne i zabawne jednocześnie . Te kolory  ze szkatułki bardzo kojarzą mi się z pierwszą komódka jaka zrobiłam do pokoiku  mojej Oliwki .  Z tym , że zamiast bobaska na drzwiczkach była wróżka .  A propo mojej małej damy  ciągle nie może zrozumieć , że coś co robię nie zawsze jest dla niej . Przez co dziś  zaliczyłam już co najmniej tuzin fochów :) 

1 komentarz: