sobota, 15 czerwca 2013

Butelki od mamy :)

Wczoraj dostałam paczkę z Kalisza od mamy. Nie myśląc długo dorwałam się do niej jak dziecko do prezentu gwiazdkowego :) . Otwieram a tam pierwsza myśl " Kto jak kto ale moja mama wie co mnie się podoba najbardziej " . Dostałam o to takie cudowne butelki . Bardzo się z nich ciesze bo pasują idealnie do wystroju mojej kuchni . Mamuś to był strzał w dziesiątkę :P


W prost idealne na domowej roboty soki .  Ale się ciesze hehe .  Jestem gadżeciarą  ja to wiem i moi bliscy też ! . A tak z innej beczki . Trochę  zapuściłam bloga przez ostatni tydzień . Ale to dla tego , że zajęta byłam robieniem zaproszeń na spektakl http://www.klimakterium.art.pl/  . Po południu umieszczę kolejnego posta  w którym zaprezentuję Wam co udało mi się stworzyć 

3 komentarze:

  1. Butle stylowe, fajowe :) Wiklinka wydaje mi się lekko przetarta? Ja mam hopla na punkcie wikliny wiesz jakiej... takiej poszarzonej, pobielonej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No i ta wiklina własnie taka jest :) . To mamy podobne hople :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też ujęły, wiklina super, a ja pomalowałam chlebak z wikliny na kremowo, teraz chyba metodą suchego pędzla troszke muszę go podrasować, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń