Dzisiejsza notka będzie bardzo krótka gdyż padam ze zmęczenia . Od razu na wstępie zaznaczę , że słoiczki są nie moje . Ja tylko miałam okazje je przerobić dla pewnej Pani . W początkowej wersji były zwyczajne szklane z metalowymi nakrętkami . Jednym słowem móiąć bardzo nowoczesne . Jak dla mnie bez duszy i wyrazu . Niestety w dniu w którym je dostałam nie miałam aparatu przy sobie na pracowni . A że czas naglił wzięłam się od razu do pracy . Dlatego pokażę efekt końcowy :)
Olu, bardzo ladny komplecik stowrzylas:) POzdrawiam i zapraszam do mnie na Candy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję wpadnę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne puszki i te wyżej też mi się podobają!!
OdpowiedzUsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńAle piękny vintage można znaleźc u Ciebie! Bardzo mi się podoba :) Nie tylko ta praca ale też i pozostałe. Zostaję na dłużej i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń